DIAGNOZOWANIE LUDZI I KOLEJNE POTENCJAŁY ADEKWATNE DO SYTUACJI NA ZIEMI .czym się zajmuję
ZE WZGLĘDU NA DUŻĄ ILOŚĆ OSÓB I MAILI PROSZĘ WSZYSTKICH BARDZO SERDECZNIE ABY WYKAZALI SIĘ ODROBINĄ CIERPLIWOŚCI I POCZEKALI NA ODPOWIEDŹ ze względu na bardzo dużo ilość zgłoszeń czas oczekiwania wydłużył sie i teraz wynosi około kilkunastu tygodni. , Proszę też przy zdjęciach dodać dowód wpłaty to przyspieszy czas diagnozy i ułatwi mi pracę oraz zaoszczędzi mi szukania przelewów na koncie Minęło 8 lat odkąd poznałem imię mojej duszy i zacząłem wspólnie z nią pracować .Dzięki tej pracy otrzymałem kilka potencjałów które pomagały wielu set ludziom zrozumieć ich drogę tu na ziemi .Teraz nastał nowy czas gdzie ludzie będą pracować nad sobą widząc to co się dzieje za oknem .Dlatego znów otrzymałem kolejny potencjał który pozwoli mi bardziej precyzować problem duchowy ludzi .Moje diagnozy trafiły do wielu set ludzi którzy o nie poprosili ,ich podziękowania i spotkania z nimi pokazały że prawda którą słyszą o sobie od obcej osoby ,powoduje że otrzymują dowód na to...
„ Wybaczanie” 20.04.02.Oława.
OdpowiedzUsuńO wybaczanie moje wybaczające
Od początku do końca
Odpuszczam winy winie
A krzywdy krzywdzie
Wybaczam niemoc niemocy
Bezsilność-bezsilności
Głupotę-głupocie
I bezczelność-bezczelności
Wybaczam każdemu istnieniu
Jego istnienie
Wybaczam sobie wszelkie wybaczanie
Niech wola twoja nie moja
Boże się stanie
Niech wszechświat istnieje
Z mocy istnienia
Niech nas uchroni od potępienia
A ty wielki Boże w sercu swego istnienia
Zachowaj nas od zapomnienia
Molekułka
http://molekulka.blog.onet.pl/2010/03/29/usmiechaj-sie-przez-lzy/
Myślę,że najważniejsze jest wybaczanie ,a szczególnie sobie samemu ,ja od tego zaczynałam,bo jak nie wybaczymy (nawet jeżeli nie jesteśmy świadomi win z poprzednich wcieleń )to nie zaakceptujemy i nie pokochamy siebie ,a nie akceptując i nie kochając siebie nie zaakceptujemy i nie pokochamy innych
To był jeden z moich pierwszych wierszy napisany w kwietniu 2002r. pisać zaczęłam w marcu 2002r i piszę po dzień dzisiejszy ale nadal nie mam pojęcia skąd się to bierze ,nigdy w życie bym nie uwierzyła ,że będę pisać wiersze ,a właściwie to czasem myślę ,że ja je tylko zapisuję a dyktuje mi je jakiś anioł podobny do Ciebie Aniu,gorąco Cie pozdrawiam ,piękne i proste są Twoje medytacje lubię Cię bardzo i cenię a szczególnie twoją wiedzę ,życzliwość i prostolinijność a szczególnie Twój ujmujący uśmiech .
Dedykuję Ci mój ulubiony wierszyk o uśmiechu ,o radości i uśmiechu mam sporo wierszy,ale ten to taki cukiereczek ,ulubiony.
06.03.10.Oława.
„Uśmiechaj się nawet przez łzy”
Uśmiechaj się nawet przez łzy z uśmiechem do twarzy ci
Uśmiech odmładza ujmuje lat zdobi człowieka jak kwiat
Szczery prawdziwy uśmiech to pocałunek duszy
Na widok którego nawet kamień się wzruszy
Więc uśmiechaj się do ludzi i do kamieni
Uśmiech tak dużo może zmienić
Molekułka
Pozdrawiam Cię serdecznie i przesyłam pocałunek duszy:))niechaj Twoje serce wzruszy:))