DIAGNOZOWANIE LUDZI I KOLEJNE POTENCJAŁY ADEKWATNE DO SYTUACJI NA ZIEMI .czym się zajmuję
ZE WZGLĘDU NA DUŻĄ ILOŚĆ OSÓB I MAILI PROSZĘ WSZYSTKICH BARDZO SERDECZNIE ABY WYKAZALI SIĘ ODROBINĄ CIERPLIWOŚCI I POCZEKALI NA ODPOWIEDŹ ze względu na bardzo dużo ilość zgłoszeń czas oczekiwania wydłużył sie i teraz wynosi około kilkunastu tygodni. , Proszę też przy zdjęciach dodać dowód wpłaty to przyspieszy czas diagnozy i ułatwi mi pracę oraz zaoszczędzi mi szukania przelewów na koncie Minęło 8 lat odkąd poznałem imię mojej duszy i zacząłem wspólnie z nią pracować .Dzięki tej pracy otrzymałem kilka potencjałów które pomagały wielu set ludziom zrozumieć ich drogę tu na ziemi .Teraz nastał nowy czas gdzie ludzie będą pracować nad sobą widząc to co się dzieje za oknem .Dlatego znów otrzymałem kolejny potencjał który pozwoli mi bardziej precyzować problem duchowy ludzi .Moje diagnozy trafiły do wielu set ludzi którzy o nie poprosili ,ich podziękowania i spotkania z nimi pokazały że prawda którą słyszą o sobie od obcej osoby ,powoduje że otrzymują dowód na to...
z przyjemnością wysłuchałam kolejnego Twojego filmiku.
OdpowiedzUsuńzwłaszcza ze mam właśnie taką dziedziczną chorobę, której chciałabym się pozbyć. chciałabym wiedzieć jakie wzorce w mojej rodzinie spowodowały tą dolegliwość.
mam pytania
1. widzę ze nosisz okulary, czy nie myślałeś o zlikwidowaniu tej choroby? i w jaki sposób mógłbyś to zrobić? czy medytacja którą podajesz wystarczy?
2 czy poglądy Łazariewa i Sinielnikowa, na choroby i ich przyczyny, są zgodne z przekazami które dostajesz?
3. czy można uzdrowić samą modlitwą? wiem ze są nabożeństwa uzdrawiające, czy one sa skuteczne także na wzorce,które powinno się zmienić, czy tylko na fizyczność?
4. mówisz o radości życia. ja nie narzekam, staram sie przyjmować to co dostaję z wdziecznością, nie mam wielkich potrzeb posiadania, a jednak mam wrazenie że jestem poważną, wręcz smutną osobą. sprawy którymi cieszą sie ludzie wokół mnie - nie bardzo mnie radują. czy to w porządku, czy popełniam jakiś bład ?
1 witaj akurat to mi kompletnie nie przeszkadza ale tak robilem oko mam uszkodzone bo przebiła go igła z drzewa podczas jazdy na motorze ale to akurat będzie dane gdy ściągną nam zasłone i blokade z rozumu abysmy mogli zoabczyc to co nas otacza ,dlatego zajmuje sie tym co naprawde mi przeszkadza
Usuń2 przeglądałem łazariewa i tam wiele rzeczy sie zgadza
3 modlitwa ma olbrzymia moc i skoro zyja ludzie którzy zostali uzdrowieni modlitwą to oni są najwiekszym dowodem na to ze to działa
4 bycie szczęsliwym to emanacja tym szczęsciem a nie laurka że jestem szczęsliwym a w środku smutek ,jezeli ktos oszukuje sie to nic dziwnego ze jest smutny ,dlatego mówie o tym ze mówic a emanowac to zupelnie co innego ,zobacz co ci daje szczescie a potem to rób ,jezeli słowa innych cie rania tzn ze nie odrobiona jest lekcja wiary w siebie i to nie pozwala wzrastac
pytałem cię kiedyś w komentarzu , dlaczego pobierasz od ludzi pieniądze. Stwierdziłeś ,że na zdrowiu podupadła ci jakaś ukochana osoba . (to oczywiście bardzo smutne)Zatem jak odniesiesz się do filmiku o samo uzdrawianiu . Nic ze swymi mocami i przekonaniami nie robisz w sprawie ukochanej osoby tylko namawiasz ludzi żeby wpłacali ci pieniądze ? Mówisz że jesteś szczęśliwy , a przecież tak nie jest . Zatem dlaczego okłamujesz ludzi, że jesteś szczęśliwy i usiłujesz wpoić ludziom coś w co sam nie wierzysz? to jak restaurator odgrzewający kotlety na zjełczałym oleju, których sam by nie wziął do ust, a wpycha je swym klientom byle mu za nie zapłacili
OdpowiedzUsuńoglądnij filmy a zrozumiesz że moja zona dokonała 2 samouleczeń ,że dzięki temu poznałem Anie Mikulską ,a ja nie mam nic przeciwko temu abys ty utrzymywał mnie i mój dom ,płacił rachunki a ja będe pomagał dalej za darmo ,zapytaj tych co mnie znaja czy emanuje smutkiem czy szczęsciem albo sam sie przekonaj ,a ludziom nie da sie nic wpoic na sile ,potrezbuja dowody a te otrzymują w diagnozach ,leczeniach ,uwolnieniach od klątw ,urokach ,podczepień i spotkaniach ze mną itd ale cóż jedni musza negować wszytko aby pozostać w swoim schemacie myślenia ,a inni robią to co kochają i pokazują im że szczęście to nie stan konta ale umysłu a stan konta to tylko prezent do Boga za swoją prace .życze smacznego bo ja nie jem kotletów :)
UsuńDrogi Aronie bardzo proszę Cię o poradę w sprawie medytacji, probowalam juz wiele razy ale naprawde fizycznosc nie daje mi jej wykonac, mam zaburzenia ze storony ukaldu nerwowego,przez co nawet nie jestem w stanie przeczyatc czegos oraz nadpobudliwosc psychoruchowa na zmiane z chronicznym zmeczeniem . Probowalam na sile robic juz to co zaleciles ale tylko sie frustrowalam bardzo chce uzdrowic sama siebie.. wierze w to mocno nie wiem czy to jakas blokada wewnetrzna?masz moze jakeis rady ktore by mi pomogly w medytacji?
OdpowiedzUsuńwitam zacznij od mantry zdrowie spokój harmonia wyciszenie i wspomnienia przyjemnego ,niech organizm nauczy sie wyciszac ,wczesniej nalezy oczyscić sie śwaitłem ,pozdr
UsuńDziekuje za odpowiedz ;) Jeszcze jedno pytania ze samouzdrawinanie zalezy od wiary danej osoby w sensie czasu ze np ktos mocno uwierzy i jest w stanie byc uzdrwiony od razy nawet z bardzo ciezkiej choroby czy zdac sie na wolna wole Boga i on sam wie kiedy czlowieka uzdrowic i czy zawsze takie uzdrowienie nastepuje, a nie na naprzyklad ma jakoas karme to przerobienia ?Aronie jestes pzrecudowna osoba i z niecierpilowscia czekam na kolejne przekazy.
OdpowiedzUsuń