święta -czas zbierania energii
Ludzie zadają mi pytania czemu ma służyć ta pogoda i co się szykuje w najbliższym czasie .Ja czuje czas zbierania energii ,ponieważ wojny nie ma to nie ma też pobudki dla tych co w nic nie wierzą ,lub dla tych co czekają na apokaliptyczny znak aby uwierzyć że mamy czas zmian , za to mamy pogodę która zmusza nas do myślenia i do działania.Pogoda to tylko małe preludium to tego co może być stworzone nad Europą .Jeżeli komuś wydaje się żę nikt nie kontroluje pogody to niestety ale musi zmienić myślenie .Ludzie ponazywali swoje wydarzenia w życiu jako przypadek ,szczęście ,pech ale tak naprawdę wszystko ma swój czas i miejsce ,wszystko jest w planie głównym lub alternatywnym.Ludzie zapomnieli, że ich ciało służy tez jako środek to podróżowania duszom i tak jak pielęgnują swoje samochody tak powinni pielęgnować swoje ciała .Wszystko jest połączone, materia i duch i kiedy dbamy o jedno to zmienia się też drugie .Film NASZ DOM z 2010 ROKU dokładnie pokazuje i tłumaczy wszystko ,jak jest na niskich poziomach astralu .Jak pracujemy nad sobą i kiedy tak naprawdę możemy uwolnić sie od siebie samych .Co tak naprawdę ma znaczenie na ziemi a o czym tak szybko zapominamy .
Święta są jednym z takich czasów gdzie nawet ateiści mający dusze czują inną energię i inny czas,gdzie te dusze w ich ciałach potrzebują trochę spokoju i zadumy . Wszyscy czujemy się wtedy inaczej ,a jak pokazać ludziom że idzie coś czego nigdy nie było? Zrobić coś o czym będą mogli dyskutować z rodzinami przy stole . Dać im powód aby mogli szerzej spojrzeć na otaczający świat a gdy stwierdzą że coś tu jest nie tak ,że nigdy wcześniej tak nie było ,to pozwoli im na poszukanie odpowiedzi : dlaczego tak się dzieje i kto tym wszystkim steruje .
I właśnie poszukiwanie odpowiedzi na te pytania ma pokazać Górze w jakim miejscu jesteśmy ,ile jeszcze trzeba będzie pokazać aby ludzi obudzić .Pogoda która została zesłana przed świętami i na święta dokładnie pokazuję co jest w nas samych , czy spokój i zrozumienie tego co się dzieje ,czy chęć pomocy tzw:poszkodowanym ,czy zrozumienie tego że wszystko co gromadzimy może być zabrane w jednej chwili .Nasze myśli odnośnie tego co się stało ,tego co się dzieje ,są wyznacznikiem dalszej drogi naszej ,To co tworzymy myśląc w trudnych chwilach ,w chwilach z rodziną ,da energię na zmiany spokojne lub gwałtowne .Pytanie Dlaczego mnie to spotkało ? będzie szansa na zrozumienie istoty stworzenia ,na poszukanie odpowiedzi ,na porozmawianie z ludźmi których często sie obrażało ,wyśmiewało czy zwyczajnie nie zauważało.Ci którzy myślą :"Dobrze że nas ominęło "
też wysyłają energię dziękczynną i patrzą na to co takiego zrobili w życiu że ich materia jeszcze stoi .
Dlatego ,jakby nie patrzeć Góra daje czas na przemyślenia i poszukania odpowiedzi . Na zrozumienie czasu w którym zeszliśmy i który teraz jest dany na gromadzenie energii .To jaka ona będzie zależy tylko od nas .Czy będziemy kląć na Boga za ta pogodę ? czy raczej spojrzymy na to co się stało i zrozumiemy że każdy koniec to początek nowego ,że każda "krzywda" w danej chwili okaże się potem wydarzeniem które musiało nastąpić abyśmy poszli dalej i zrozumieli czas i miejsce .Niektórzy powiedzą że :"czego może nauczyć zabranie domu ?",a ja sie pytam skąd wiecie jak było w tym domu ? widzicie skutek a nie widzicie przyczyny ,a mała wiara w was i wasza wiedza pokazuje że tak naprawdę nie wierzycie że jest coś po za wami ,po za ta planetą ,że coś dokładnie widzi całe wasze życie i to takie jakie ono naprawdę jest a nie jak wy je postrzegacie .Prawda jest gorzka dla każdego ale wyzwala i pozwala iść dalej ,kłamstwo które tak uwielbiamy i którym lukrujemy wszystko doprowadza ten nasz świat do tego co widzimy .Doprowadza nas samych do tego że nie chcemy widzieć prawdy ,ilu z nas ma wiedzę a jest nieszczęśliwa ? Ilu uważa że wie wszystko a gdy przychodzi nauka w postaci nieszczęścia od razu bluźni na boga? ,ilu z nas kiedy życie układa się wspaniale pyta siebie czym na to zasłużyłem ? Wszystkie te pytania pokazują jak mało wiemy o nas samych i naszej planecie .O świecie który został nam podarowany ,dlatego kiedy ludzie dziwią się swojemu szczęściu ,nie rozumieją nauczek ,krzywd ,śmierci ,nieszczęść to zostaje podarowany znak i czas aby zobaczyć ilu zrozumiało a ile musi jeszcze zrozumieć.Potem kiedy ten czas kumuluje energię , zostaje ona odczytana i zamieniana na kolejne znaki ,wydarzenia ,doświadczenia .Dlatego teraz jest tak inaczej ,dlatego codziennie słyszymy o anomaliach ,rekordach ,wydarzeniach które nigdy nie miały miejsca . Ale informacje nie podają w głównych mediach ,trzeba ich szukać w internecie , znów nasuwa sie kolejne pytanie Dlaczego ? i znów odpowiedź jest po za naszym dotychczasowym pojmowaniem świata .Walka dobra ze złem którą wsadziliśmy już między bajki .Siły dobra i zła które ksiądz pokazał na głośnych rekolekcjach dzieciom ,przeraziły ich i ich rodziców .Dlaczego ? skoro chodzą do kościoła i mówią ze wierzą w boga ?
Na tym polega różnica ,że wykonujemy już pewne rzeczy mechanicznie ,bez wiary ,tylko po to aby inni o nas nie gadali i po to aby tradycji stało się za dość, a gdy nagle okazuje się że to o czym mówi ksiądz w kościele jest prawdą i że szatan to nie postać z gry komputerowej to pada przerażanie i strach i pytanie JAK TO PRZECIEŻ TEGO NIE MA TO BAJKI ? I znów odpowiedź na to pytanie zmusza do poszukania głębiej odpowiedzi .Daje energie do spojrzenia inaczej na świat i na swoje życie , a czas świąt pozwala wymienić się z rodziną ,znajomymi , swoimi poszukiwaniami i przemyśleniami . Gdy są one właściwe wówczas kolejne istoty tworzą energie pozytywną która łączy się z tym co tworzą inni i daje wszystkim istotom i nam możliwość działania ,dla dobra nas samych i naszej kochanej planety .
Ilu ludzi obudzi ten huragan ? tego nie wiem, ale wiem że patrząc na to co się dzieje za oknem wielu będzie prosić aby tak już nie było , tylko że prośby nie poparte zrozumieniem ,po co to jest ,nic nie dają ,to tylko strach i nasze lęki powielane, dają złu energie do istnienia ,gdy jednak prośba to jest poparta zrozumieniem czasu ,miejsca ,swojego życia i zachowania ,kiedy zmieni nasze życie wówczas taka prośba poparta naszym działaniem daje pomoc innym .Lenistwo to jedna z przyczyn tego ze na świecie jest jak jest ,więc teraz pogoda i czas dany do zadumy pozwoli zmienić nasze lenistwo na pracę aby nie było wojny ,anomalii ,złego niewolniczego systemu .Gdy zrozumiemy że jedność jest siłą która zmieni wszystko wokół nas ,nastąpi to czego tak pragniemy ,POKÓJ NA ZIEMI dla wszystkich istot i wtedy na niebie zamiast chmur i burz zobaczymy uśmiech naszego Stwórcy ,zobaczymy światło jakim jest i nasze kochane słońce które jest jego lustrem .
Życzę wszystkim aby dobrze i mądrze spożytkowali ten czas zbierania energii ,czas świąt ,aby odnaleźli odpowiedzi na nurtujące ich pytania ,aby spojrzeli na swoje życie inaczej niż do tej pory, aby uzupełnili wiedzę lub podzielili się nią ze swoimi bliskimi ,tak abyśmy wszyscy wspólnie tworzyli tylko energie miłości ,pokoju ,zrozumienia i akceptacji która da nam potem uśmiech Stwórcy na naszym niebie .
Święta są jednym z takich czasów gdzie nawet ateiści mający dusze czują inną energię i inny czas,gdzie te dusze w ich ciałach potrzebują trochę spokoju i zadumy . Wszyscy czujemy się wtedy inaczej ,a jak pokazać ludziom że idzie coś czego nigdy nie było? Zrobić coś o czym będą mogli dyskutować z rodzinami przy stole . Dać im powód aby mogli szerzej spojrzeć na otaczający świat a gdy stwierdzą że coś tu jest nie tak ,że nigdy wcześniej tak nie było ,to pozwoli im na poszukanie odpowiedzi : dlaczego tak się dzieje i kto tym wszystkim steruje .
I właśnie poszukiwanie odpowiedzi na te pytania ma pokazać Górze w jakim miejscu jesteśmy ,ile jeszcze trzeba będzie pokazać aby ludzi obudzić .Pogoda która została zesłana przed świętami i na święta dokładnie pokazuję co jest w nas samych , czy spokój i zrozumienie tego co się dzieje ,czy chęć pomocy tzw:poszkodowanym ,czy zrozumienie tego że wszystko co gromadzimy może być zabrane w jednej chwili .Nasze myśli odnośnie tego co się stało ,tego co się dzieje ,są wyznacznikiem dalszej drogi naszej ,To co tworzymy myśląc w trudnych chwilach ,w chwilach z rodziną ,da energię na zmiany spokojne lub gwałtowne .Pytanie Dlaczego mnie to spotkało ? będzie szansa na zrozumienie istoty stworzenia ,na poszukanie odpowiedzi ,na porozmawianie z ludźmi których często sie obrażało ,wyśmiewało czy zwyczajnie nie zauważało.Ci którzy myślą :"Dobrze że nas ominęło "
też wysyłają energię dziękczynną i patrzą na to co takiego zrobili w życiu że ich materia jeszcze stoi .
Dlatego ,jakby nie patrzeć Góra daje czas na przemyślenia i poszukania odpowiedzi . Na zrozumienie czasu w którym zeszliśmy i który teraz jest dany na gromadzenie energii .To jaka ona będzie zależy tylko od nas .Czy będziemy kląć na Boga za ta pogodę ? czy raczej spojrzymy na to co się stało i zrozumiemy że każdy koniec to początek nowego ,że każda "krzywda" w danej chwili okaże się potem wydarzeniem które musiało nastąpić abyśmy poszli dalej i zrozumieli czas i miejsce .Niektórzy powiedzą że :"czego może nauczyć zabranie domu ?",a ja sie pytam skąd wiecie jak było w tym domu ? widzicie skutek a nie widzicie przyczyny ,a mała wiara w was i wasza wiedza pokazuje że tak naprawdę nie wierzycie że jest coś po za wami ,po za ta planetą ,że coś dokładnie widzi całe wasze życie i to takie jakie ono naprawdę jest a nie jak wy je postrzegacie .Prawda jest gorzka dla każdego ale wyzwala i pozwala iść dalej ,kłamstwo które tak uwielbiamy i którym lukrujemy wszystko doprowadza ten nasz świat do tego co widzimy .Doprowadza nas samych do tego że nie chcemy widzieć prawdy ,ilu z nas ma wiedzę a jest nieszczęśliwa ? Ilu uważa że wie wszystko a gdy przychodzi nauka w postaci nieszczęścia od razu bluźni na boga? ,ilu z nas kiedy życie układa się wspaniale pyta siebie czym na to zasłużyłem ? Wszystkie te pytania pokazują jak mało wiemy o nas samych i naszej planecie .O świecie który został nam podarowany ,dlatego kiedy ludzie dziwią się swojemu szczęściu ,nie rozumieją nauczek ,krzywd ,śmierci ,nieszczęść to zostaje podarowany znak i czas aby zobaczyć ilu zrozumiało a ile musi jeszcze zrozumieć.Potem kiedy ten czas kumuluje energię , zostaje ona odczytana i zamieniana na kolejne znaki ,wydarzenia ,doświadczenia .Dlatego teraz jest tak inaczej ,dlatego codziennie słyszymy o anomaliach ,rekordach ,wydarzeniach które nigdy nie miały miejsca . Ale informacje nie podają w głównych mediach ,trzeba ich szukać w internecie , znów nasuwa sie kolejne pytanie Dlaczego ? i znów odpowiedź jest po za naszym dotychczasowym pojmowaniem świata .Walka dobra ze złem którą wsadziliśmy już między bajki .Siły dobra i zła które ksiądz pokazał na głośnych rekolekcjach dzieciom ,przeraziły ich i ich rodziców .Dlaczego ? skoro chodzą do kościoła i mówią ze wierzą w boga ?
Na tym polega różnica ,że wykonujemy już pewne rzeczy mechanicznie ,bez wiary ,tylko po to aby inni o nas nie gadali i po to aby tradycji stało się za dość, a gdy nagle okazuje się że to o czym mówi ksiądz w kościele jest prawdą i że szatan to nie postać z gry komputerowej to pada przerażanie i strach i pytanie JAK TO PRZECIEŻ TEGO NIE MA TO BAJKI ? I znów odpowiedź na to pytanie zmusza do poszukania głębiej odpowiedzi .Daje energie do spojrzenia inaczej na świat i na swoje życie , a czas świąt pozwala wymienić się z rodziną ,znajomymi , swoimi poszukiwaniami i przemyśleniami . Gdy są one właściwe wówczas kolejne istoty tworzą energie pozytywną która łączy się z tym co tworzą inni i daje wszystkim istotom i nam możliwość działania ,dla dobra nas samych i naszej kochanej planety .
Ilu ludzi obudzi ten huragan ? tego nie wiem, ale wiem że patrząc na to co się dzieje za oknem wielu będzie prosić aby tak już nie było , tylko że prośby nie poparte zrozumieniem ,po co to jest ,nic nie dają ,to tylko strach i nasze lęki powielane, dają złu energie do istnienia ,gdy jednak prośba to jest poparta zrozumieniem czasu ,miejsca ,swojego życia i zachowania ,kiedy zmieni nasze życie wówczas taka prośba poparta naszym działaniem daje pomoc innym .Lenistwo to jedna z przyczyn tego ze na świecie jest jak jest ,więc teraz pogoda i czas dany do zadumy pozwoli zmienić nasze lenistwo na pracę aby nie było wojny ,anomalii ,złego niewolniczego systemu .Gdy zrozumiemy że jedność jest siłą która zmieni wszystko wokół nas ,nastąpi to czego tak pragniemy ,POKÓJ NA ZIEMI dla wszystkich istot i wtedy na niebie zamiast chmur i burz zobaczymy uśmiech naszego Stwórcy ,zobaczymy światło jakim jest i nasze kochane słońce które jest jego lustrem .
Życzę wszystkim aby dobrze i mądrze spożytkowali ten czas zbierania energii ,czas świąt ,aby odnaleźli odpowiedzi na nurtujące ich pytania ,aby spojrzeli na swoje życie inaczej niż do tej pory, aby uzupełnili wiedzę lub podzielili się nią ze swoimi bliskimi ,tak abyśmy wszyscy wspólnie tworzyli tylko energie miłości ,pokoju ,zrozumienia i akceptacji która da nam potem uśmiech Stwórcy na naszym niebie .
hm ta gora to haarp....
OdpowiedzUsuńnie haarp juz dawno został odebrany im dlatego tak nie panują nad tym co się dzieje ,ale za to panują nad pogodą istoty które zostały przysłane aby pomóc w tej transformacji.Mówiły o tym w jednym z pierwszych przekazów jak również inne istoty które z nami mieszkają ,dagonowie panują nad morzem i oceanem ale w ostatniej rozmowie z nimi poprosili aby inaczej obudzić ludzi niż tsunami czy zalanie miast ,mam nadzieję że tak się stanie
OdpowiedzUsuńDlaczego ludzie mają się budzić, uczyć za pomocą kar w postaci kataklizmów, lub co gorsza wojen zsyłanych nam przez owe wspaniałe i dobre cywilizacje? Czy to jest dobre rozwiązanie? jednocześnie nam nakazuje się, abyśmy my, skoro jesteśmy nieco przebudzeni, uczyli innych w sposób, jak to było tutaj określane "bez pięści".
OdpowiedzUsuńW każdym stuleciu było wielu przebudzonych, lecz zawsze zbyt mało, by zostać zauważonymi.
Wobec innych cywilizacji jesteśmy jak pieski w złym schronisku dla zwierząt, które pan głodzi i maltretuje. Czy można mieć pretensje do tych psów, że nie budzą się i nie stawiają panu? skoro różnica miedzy nimi jest nie do pokonania.
Zgadzam się całkowicie . wojny , kataklizmy i inne … one już były . po pierwszej wojnie , gdy wszyscy mówili „nigdy więcej „ była druga i to zaledwie 20 lat później , która nic nie zmieniła . problem tkwi znacznie głębiej a ale trzeba znać punkt odniesienia . bez tego punktu powtarza się tylko stare błędy na „ nowe sposoby” i tak wciąż w kółko ,aż od oglądania tego zbiera się na pawia . kataklizmy , wojny to depopulacja i nic więcej . nie przyniesie to żadnego skutku bez czynnika , który zmieni głęboko upośledzony rozumowanie jednostki ludzkiej a za tym masy zwanej niezasłużenie homo sapiens. Ten czynnik (wg. moich obserwacji) zaczyna działać i dotknie każdego bez względu na poglądy , religię, statusy i inne pierdoły , które przeciętna jednostka ludzka wykorzystuje do etosu lub egzaltacji swoją osobą . człowiek na przestrzeni wielu , wielu wieków się nie zmienił , nie ewoluował . ewoluowały przedmioty , zachowania i wyuczone , przekazywane z pokolenia na pokolenie , zwyczaje . postęp w rozumowaniu ludzkim to ułuda i tylko dlatego możemy oglądać stare filmy i czytać stare księgi ze zrozumieniem ….. problem tkwi głębiej i ma to wszystko swój dziwny i konkretny cel . przeciętne społeczeństwo składa się z ludzi , którzy znaleźli by się bardzo dobrze i w ciemnym średniowieczu i rozpustnym starożytnym Rzymie ,a są i tacy co chętnie wróciliby do Biskupina i zasymilowali się z ówczesną społecznością .
UsuńMentalność ludzka jest wyuczona i narzucona przez normy panujące w rodzinie , religii , kraju itp. Tylko dlatego np. japończycy zamienili kult cesarza na kult pracy dla ojczyzny, czyli proste schorzenie/uzależnienie zwane pracoholizmem ( w psychologii nic innego jak OCD – zachowania kompulsywne). Skutkuje to gigantycznym rozmiarem nerwic i pochodnym od nich innych mniej przyjemnych skutków . czynnik ludzki będzie zmieniony , jak nie natychmiast poprzez jakieś zdarzenie to sukcesywnie i to jest cały cymes w tym całym , zwał jak zwał …. wzniesieniu .
Też tak uważam, a w ogóle o czym mowa? Te cywilizacje jakie były tu wcześniej niż ludzie ... nie potrafili załatwić sprawy Ciemnych bytów i energii, nie obchodzili ich ludzie, a przecież to był Ich problem. A teraz co? Nas biedne żuczki z motykami napuszczają co gorsza przeciw sobie by załatwić własne sprawy? Tu w ogóle jest coś mocno nie halo. Nic nie neguje bo temat jest skomplikowany ale zdaje się ktoś tu zadał się nie z tymi co trzeba ;) Bo gdzie byli? Gdzie ich altruizm? Jaka to przyjaźń?
UsuńTo nasza sprawa i nasze piwo? Jak najbardziej więc wara z Waszymi rzekomymi tsunami itp. Bo jak będzie Gniew Bogów, to nas Ludzi i nie tylko Tsunami się znajdzie. A jak mnie wnerwią to i pomagierów zmieciem ;) Bo jeśli grają o własne tyłki, to przynajmniej nie nami. Bo gdzie byli do tej pory z kopniakami? Dzięki postoje. ;)
SeJa ;)
Dlatego że nie słuchają ,dlatego że ukrzyżowali tego który mówił itditd ,wiele mamy tzw grzechów na sumieniu i jedna wadę lub zaletę potrafimy sie jednoczyć lub pomagać sobie przy zagrożeniu a gdy każdy ma pieniądze i prace to prosi boga aby nawet ten sie nie wtrącał i nie zabierał mu tego co niby posiada,jak opisałem swoją drogę mi zabrano prawie wszytko aby zawrócić z drogi chcę więcej i więcej i teraz kiedy znakami delikatnymi na razie pokazują ze to czasy zmian ilu wierzy a ilu nie wierzy ? no własnie i jak przekonać tych co ignorują wszystko ? i główne prawo wszechświata co siejesz to zbierasz ,dlatego każdy otrzyma to co zasiał ,a ponieważ jest czas na to aby się obudzić i ci którzy to naprawdę zrobili nie musza sie bać juz niczego dlatego właśnie daja nam czas i znak a potem patrzą ile sie obudziło a ilu spi ,a ponieważ nie jesteśmy sami na tej planecie pobudka dotyczy też innych bytów i ras .Po ostatnim spotkaniu z Dagonem i to jak nie chcieli kolejnego sztormu i poprosili o to aby ludzi obudzić inaczej , widać że rasom zależy aby zmienić taktykę i stąd teraz mamy mały znak przed świętami ,ale sami decydujemy czy sie budzimy czy nie .A co do przebudzonych to jest ich tylu na ile pozwala energia dla istnienia ich dusz ,ta energie tworzą ludzie i istoty dookoła ludzi ale teraz jest inaczej ,teraz wszyscy przebudzeni mówią o zmianach ,jest też uwalniana świadomość ludzi ,ściągane i niszczone sa matryce kontroli umysłów i to co się dziej na ziemi kontroluje wiele istot przysłanych na ta zmianę .One dokladnie znaja nas i nasz charakter ,nasza dwulicowośc ,lenistwo ,agresje ,i wygodny tryb życia tylko że nie o to chodzi w świecie aby nic nie robic ale o to aby dośwaidczyc tego co nieznane .Ja widziałem co będzie po drugiej stronie tęczy i nie moge sie tego doczekać .Wielu ludziom będzie to pokazane w snach ,wielu sie przebudzi i zrozumie ze zniszczenie starego pozwoli zbudować nowe zupełnie inne ,a że by ludzie sie jednoczyli musza dac im powód i to akurat robi zło ale jak widac w anszym narodzie to nie działa ,bo nie jednoczymy sie przeciwko władzy choć wiemy ze jest zła wiec może jak zabiorą nam domy i samochody to wtedy się zjednoczymy .Ja przekazuje informacje adekwatne do tego co tworzymy jak widać wiele możemy sami zmienić tylko trzeba uwierzyć ze te zmiany następują .A im więcej będziecie sie uśmiechać ,pomagać sobie tym więcej energii pozytywnej będzie na ziemi a co za tym idzie więcej dusz świadomych będzie mogło zejść do pracy i problem z przebudzonymi sie rozwiąże ,na razie jest ich tyle że każdy znajdzie informacje jak zacznie szukać odpowiedzi na pytania o zmiany .To co zrobi stanowic będzie nasza wspólna droge ,
OdpowiedzUsuń