Niewolnicy swojej wiedzy -odcięcie serca i ducha przez zło .

Za ten post pewnie zbierze mi sie trochę od wielu ludzi którzy ślepo wierzą w informacje od tzw "oświeconych ",guru ,mistrzów ,nauczycieli duchowych itd  .Ale chciałbym się z wami podzielić wiedzą którą otrzymałem podczas jednego sprawdzania ,oczyszczania pewnej osoby .Zgłosiła sie z problemem blokady i bólu fizycznego którzy lekarze nie mogli zdiagnozować .Przysłała zdjęcie i jak zwykle zabrałem je do medytacji ,tu zobaczyłem coś bardzo dziwnego .Z jej głowy wychodziła czarna energia która zataczał koło i przechodziła przez serce ,potem szła w nogi ,tworzyła jakby samo napędzającą sie energie w kształcie 8 .Gdy poprosiłem o pomoc aby zdiagnozować ten przypadek ,pojawiły się zupełnie nowe istoty pozaziemskie ,powiedziały że one się zajmują takimi przypadkami ,ale widziałem jak długo debatują nad tym przypadkiem.Patrzyłem co robią ,dotykały tej energii ,podłączały sie pod nią i powiedziały że ona nie niesie ze sobą informacji ,że jest to energia wykonawcza .Skierowali tą energie w kryształ ,który ją pochłaniał z jednej strony a z drugiej pochłaniał światło do oczyszczania tej energii .Napisałem tej osobie co widzę i moją diagnozę o myślokształtach ,ale wiedziałem że coś jest nie tak .Że nie  wszystko zrozumiałem i że to nie koniec ,Okazało się że za pierwszym razem nie wiele miało to wspólnego z prawda o tej osobie ale własnie poszukiwanie prawdy i szczera rozmowa pozwoliła stwierdzić przyczynę takiego stanu i tego zjawiska .Gdy drugi raz w medytacji widziałem ta osobę ,leczoną przez te istoty ,powiedziałem że to nie są myślokształty,że to coś innego , wtedy podano mi już informacje co to takiego ,wręcz pokazano ,przestrzeń tej osoby .Gdy wyciągnięto całą ta negatywną energie wówczas pojawiła sie ta osoba a w jej przestrzeni było pełno powbijanych gwoździami zapisanych kartek ,było ich mnóstwo ,jak liści na drzewie ,gdy podchodziłem do nich i zerwałem jedną z nich widziałem jak energia pod kartką zmienia kolor z czarnego ,czerwonego na zielony a potem biały .Zapytałem tych istot co to takiego .One powiedziały : To zainfekowana wiedza ,kłamstwo podane tak aby stało sie prawdą i zasilało wasz umysł ,odcinało wasze serce i niszczyło was od środka .Gdy wiedza fałszywa staje sie dla was prawdą i wierzycie w nią tak bardzo że jesteście gotowi dla niej niszczyć innych ,wyzywać ,obrażać to ta wiedza zaczyna infekować wasze ciała ,jest jak zaraza od wewnątrz ,im bardziej w nią wierzycie tym bardziej ,wbija sie mocniej w wasze ciało astralne a to przekłada sie na wasze ciało fizyczne i powstaje wtedy wiele dolegliwości których nie sa w stanie stwierdzić wasi medycy ,nie są w stanie ich zdiagnozować a wyniki sa sprzeczne .Zła energia oplata wasze ciało ,niszczy was ale wy dalej uparcie twierdzicie że to prawda ,nawet wtedy kiedy zło dotyka was już w waszym świecie .Dzieje się   to dlatego że ból jaki towarzyszy wyciąganiu z was tych gwoździ jest tak duży ,że większość z was woli tkwić w swojej infekcji i cierpieniu niż zacząć usuwać tą wiedzę .Musicie zrozumieć że nie możecie stać się niewolnikami ,zakładnikami waszej wiedzy ,wiedzy podanej wam przez ludzi którzy sami siebie nazwali mistrzami ,guru ,oświeconymi ,otwartymi .Powiedziano wam że Nie po słowach ale po czynach ich poznacie i zanim przyjmiecie wiedzę zobaczcie czy ci co ją głoszą w rzeczywistym świecie, mówią światłem ,czynią światło i świeca nim .Język duszy jest inny ,czyny duszy są inne ,energia duszy jest inna ,gdy stanowi ona jedność z ciałem wtedy każdy z was który nie dał się zainfekować ,nie dał sobie odciąć serca i duszy ,natychmiast ja poczuje .Niestety ci co stali się niewolnikami wiedzy nie poczują nic ,ale gdy ich dusza i ciało zostanie dotknięte infekcją ,kiedy choroba w ciele fizycznym będzie nie do opisania i zdiagnozowania i kiedy poprosicie o pomoc Stwórce ,wtedy dusza skieruje was po informacje które pomogą wam powyciągać gwoździe .Pamiętajcie że zło panowało długo ,miało możliwości aby was programować ,aby odnajdywać słabości i połączenie w każdym z was ,w każdym tzw mistrzu i przez nie mogła powielać dezinformacje .Wiele z tzw "oświeconych "nie zauważało tego ,cieszyło sie że ma poklask ,pogłos ,wyznawców i fanatyków ,a gdy teraz zło dotyka ich osobiście i żąda zapłaty za "przywileje "wtedy staje się to co najgorsze .Mistrzowie zaczynają pracować dla zła aby utrzymać swoja pozycję ,proszą innych aby im pomagali .zapraszają na swoje spotkania czyste piękne energie aby móc je infekować ,aby móc sie pod nie podpiąć i ssać energie dla swoich panów.Teraz trwa oddzielnie prawdy od fałszu ,prawdziwych ludzi światła od tych co tylko mówią że pracują dla niego ,Waszym sercem i waszym ciałem ich rozpoznacie .Wielu z was jest zainfekowanych taką wiedzą ,ale wielu teraz będzie wyciągało gwoździe z siebie aby stać się wolnym na umyśle ,wolnym duchem ,aby móc przekazać innym kto naprawdę jest przy świetle a kto tylko używa go aby zaspokoić swoje ego i swoja próżność ." .
Gdy przekazałem te informacje tej osobie ,że padała ofiarą zainfekowanej wiedzy która ją teraz niszczy od środka okazało sie że to prawda ,że wierzyła w tzw guru tak bardzo że nawet w tym czasie gdzie dobro i zło zaczęło dokładnie pokazywać swoich "żołnierzy " ,widząc jego absurdalne zachowanie wierzyła że jest światłem .Teraz powoli wraca do zdrowia ,dba o siebie i pozbywa sie wiedzy która ja infekowała .Niestety takich osób jest wiele .Wierzą one w to że maja racje tak bardzo że nie widza absurdu tej wiary ,tej wiedzy ,a gdy prostymi pytaniami rozbija sie tą wiedzę wola wszystko wyprzeć ,oczernić ,wyzwać niż zrozumieć że mogli stać się niewolnikami własnej wiedzy.Widzę to na rożnych portalach gdzie ludzie prześcigają się w udowodnieniu swojej wiedzy ,nie rzadko dochodzi tam do wyzwisk ,obelg aby tylko zachować swój status w głowie .Wiele absurdów udało sie nam obalić na grupie nasz nowy świat .Ale to ze ktoś wierzy że obcy to szatan ,że bóg z biblii to jedyny bóg ,że szatan nie istnieje a to tylko nasz wymysł itd,itd to nie jest jeszcze najgorsza infekcja .Najgorszą sieją fałszywi guru ,mistrzowie ,ludzie którzy nazywają siebie oświeceni ,a kiedy przychodzi do konfrontacji okazuje sie że ich język nie przypomina języka światła ,ich zachowanie nie przypomina zachowania dobrej istoty ,ich sposób na życie nie przypomina bezinteresownej pomocy ,ich potencjał nie rozwiązuje problemów ale je mnożny i stwarza a przy ich energii inny czuja sie źle .Dano nam wszystko abyśmy czuli energie drugiej osoby ale kiedy sami odsunęliśmy nasze dusze i zamurowaliśmy nasze serca ,jak chcemy rozumem odczytać energie zła skoro rozum przyjmuje każdą energie w postaci informacji  bo ta jest mu niezbędna do funkcjonowania ? Dlatego proszę was abyście uważali na to co czytacie ,na to co mówią ludzie oświeceni ,na to co wam juz powiedziano i na to w co wierzycie .Gdy człowiek zdaje sobie sprawę że nie pieniądz jest najważniejszy w życiu i nie on daje szczęście ale spokój ,harmonia w ciele i jednośc z duszą  ,wtedy łatwo przejrzeć swoją wiedzę ,łatwo odrzucić infekcje i zostawić tylko to co pochodzi od światła .Kiedy jednak chce sie posiąść każdą wiedzę ,każdy potencjał ,kiedy chce sie brylować ,popisywać wtedy łatwo o infekcje bo zło widząc nasze ego i nasze pragnienia natychmiast podłączy sie i zacznie sprzedawać nam trochę faktów aby oszukać innych a potem juz tylko dezinformacje aby niszczyć nimi innych ludzi .Miałem ostatnio kilka rozmów z ludźmi którzy mocno pracują nad sobą ,i maja juz bardzo dobrą energie ,widzą więcej i czuja więcej i okazuje sie że gdy sa przy świetle i mają taka energię to często są zapraszani przez tzw guru na warsztaty aby tylko byli ,aby ludzie odczuli że skoro jest taka dobra energia to ten guru musi byc dobry .To tylko pokazuje jak walczą o zachowanie swojej pozycji ,o to aby nie spaść z piedestału na którym są .Każdy kto organizuje takie spotkania powinien mieć potencjał rozpoznania bytów i energii ,aby widzieć kto do niego przyszedł i jak mu pomóc ,aby nie infekować innych i nie narażać na niebezpieczeństwo innych uczestników warsztatów czy spotkań .Powinien mieć w sobie tyle energii i taką ochronę aby móc powstrzymać zło które przyszło do niego .Powinien sam mieć taką energię że ludzie sami będą chcieli przebywać w jego przestrzeni .Spotkałem ostatnio wiele tzw Guru i tarocistów ,wróżbitów .na dziesięciu poznanych tylko jedna osoba miała połączenie ze światłem ,reszta służyła już tylko bytom w zmiana za przywileje i oklaski ,pieniądze i łatwe życie .Ale teraz kiedy zło upominało sie o swoje ,kiedy uczniowie zaczęli zadawać niewygodne pytania ,kiedy zwrócili uwagę na język ,zachowanie i kiedy ci uczniowie zaszli dalej od swoich guru ,okazało sie kto tak naprawdę pracował nad sobą i szedł drogą światła a kto tylko mówił o nim .Dobrze że wielu z nich ,gdy dotknęło ich zło nie wstydziło sie poprosić o pomoc i że wielu z nich ta pomoc otrzymało .To spowodowało że zmienili swoje podejście do życia i wiedzy ,że powyciągali gwoździe infekcji i zaczęli sprzątać swoja przestrzeń .Ten czas który jest nam dany dokładnie będzie określał każdego z nas ,warto chyba zrobić porządek zawczasu aby potem nie przeżywać chorób ,cierpienia ,bólu ,rozczarowania itd .Mamy wszystko co potrzebne aby rozpoznawać innych ,gdy słuchamy serca ,sumienia ,przeczucia ,gdy na swoim ciele widzimy gęsią skórkę ,dreszcze ,to znak że jesteśmy w innej energii niż nasza .To pokazuje tylko że powinniśmy zwrócić szczególną uwagę dlaczego tak się dzieje i z kim właściwie rozmawiamy .Ja sam kiedy rozmawiam z kimś od razu czuje czy to energia zbliżona do mojej czy zupełnie inna ,moje ciało pokazuje mi dokładnie czy cos jeszcze stoi przy kimś czy nie .A ponieważ zło jest bardzo silne i potrafi infekować dlatego moje rozmowy indywidualne odbywają sie juz tylko po sprawdzeniu takiej osoby .wtedy mam pewność że rozmawiam z wolna istota ,że nie ma w niej zła ,bytów .Mogą byc myslokształty ,fałszywa wiedza ale to już nie stanowi żadnego zagrożenia dla mnie czy mojej rodziny .dlatego wtedy zostaje juz porozmawiać tak aby porozbijać tą wiedze i te myslokształty aby osoba mogła odsunąć od siebie infekcje i zacząć sprzątać swoją przestrzeń .Gdy widzimy że ktoś  to co ma w głowie stawia na pierwszym miejscu i jest gotowy za to zabić albo lukrować to kłamstwami ,absurdami ,kiedy nie jest w stanie przyjąć innego punktu widzenia niż jego ,kiedy wyparcie i agresja towarzyszą mu w rozmowie ,zostaje nam jedna rzecz ,poprosić Stwórce aby dał tej osobie szanse na uwolnienie sie z kajdan wiedzy ,aby pokazał jej jak piękny jest świat kiedy umysł jest wolny ,serce kocha a dusza śpiewa .Tylko takimi prośbami ,możemy innym pomagać a każda taka wolna istota jest kolejnym aniołem w walce ze złem .Im więcej będzie wolnych aniołów tym szybciej ten system upadnie .Ważne abyśmy te gwoździe wyciągali tak aby nie zadawać bólu istocie ,lecz pokazać jej że można myśleć inaczej i być szczęśliwym ,wolnym człowiekiem .
Zapytacie a co z religią i ich wyznawcami ? nie martwcie się po to mają Franciszka aby ich przeprowadził przez ten trudny czas ,wielu już nazwało go antychrystem ,bo wiedza którą zostali zainfekowani nie pozwala im zrozumieć istoty Doskonałej jaką Stwórca ,Istoty duchowej jaką jest Jezus ,ale czy mając w sercu wiarę w biblijnego Boga tak trudno zmienić ja na wiarę w prawdziwe Źródło? Tak trudno zamienić allacha ,jehowe na Stwórce wszystkiego ? nie ,gdy tylko zrozumieją że nie nazwa sie liczy ale doskonałość którą jest ,zrozumieją że żaden Bóg nie daje ograniczeń ,nie karze ,nie nakazuje ,nie zabrania ,on tworzy zabawę i pozwala sie w niej bawić ,pokazuje cudami ze istnieje ,pokazuje poprzez dusze żę zawsze jest z nami ,że daje wybór i to co każdy z nas wybiera stanowi jego kolejne jestestwo .Gdy zrozumieją że nie trzeba przed nim klękać ,bic pokłonów ,że wystarczy tylko słuchać i czynić to co wlał nam do serca a nie do rozumu ,wtedy sami zaczną go naśladować ,powoli stając sie częścią jego samego .Po prostu teraz zapomnieli że można życ nie przeklinając ,nie krzywdząc ,nie kłamiąc ,nie oszukując ,tak jak prosił o to ,ale mamy czas kiedy powrót czystej doskonałości odbywa sie w nas samych i kiedy wszystkie blokady zostają usuwane .Dlatego wiele grup religijnych zrozumie że wiara nie polega na tym aby modlić się przez pośredników ,aby pokazywać sie w świątyniach ,ale na tym aby w każdej sekundzie swojego życia pokazywać że jest sie naprawdę dzieckiem Ojca doskonałego .Czyńcie dobro i przekazujcie je innym -jakże piękne słowa i jakże trudne do wykonania .Co potrzeba aby stały sie łatwe i proste ? Wiary ,serca ,duszy ,rozumu w jedności ,gdy to wszystko podąża trzymając się za ręce zostaje nam tylko czynić dobro bo ani serce ,ani dusza ,ani czysta wiara ,nie potrafią krzywdzić blizniego,szkoda że wmówiono nam inaczej i niektórzy sądzą że bóg ich karze .Kiedyś jedna z dusz powiedziała mi że jedyną rzeczą jaką może obawiać sie człowiek  jest on sam ,otrzyma to co sieje ,dlatego przekaż mu że dobroć jest powinnością a zło przekleństwem ,że Stwórca wlał w was swoją część w postaci nas (duszy) a materię dał wam po ta abyście sie dobrze bawili ,ale gdy zamieniliście materię na boga wówczas wypaczyliście zabawę ,dlatego teraz wszystko zostanie przywrócone  do stanu pierwotnego a potem do stanu zabawy dla wszystkich . To chyba najlepsze podsumowanie tego postu ,niech każdy z nas zacznie słuchać swojej boskiej cząstki ,niech postępuje tak jakby każdy był jego najbliższym a wtedy zło nie będzie już miało swoich "żołnierzy " i nie będziemy już niewolnikami fałszywej  wiedzy ,bo nie będzie miał kto jej rozgłaszać i kto jej słuchać .