produkujemy miłość -dowody na istnienie smoków w księgach, obrazach,religie i nauka





mój film o smokach :

https://www.youtube.com/watch?v=qNXoJVvUqZ8

film o smokach :

zaklęty w smoka

https://www.cda.pl/video/58156784

i film ufo :

https://www.cda.pl/video/257242890



e-mail :



Dziękuję Ci za odpowiedzi o Słowianach.
Skoro zainteresowały Cię ostatnie linki ze sztuką, może czasem jeszcze
prześlę Ci jakieś przykłady z historii sztuki odnośnie tego, co mówisz, jeśli
będę mieć wiedzę.

Dziś przesyłam trochę ciekawostek o smokach, które potwierdzają to, co
powiedziałeś i odfałszowują ich historię. Myślę, że te cudowne istoty, które
niegdyś współistniały z naszymi przodkami, wreszcie na to zasługują.

Twoja piękna informacja, że smoki były dobrymi istotami, jest kluczem do
prawdy o wielu tamtejszych wydarzeniach. Czy wiesz, że wszystko co opowiedziałeś
o smokach, całkowicie pokrywa się z mitologią Słowian o Smoku/ Żmiju/ żmijach (w
językach słowiańskich żmij to smok). W wierzeniach Słowian Żmij był postacią
przychylną ludziom, opiekował się wodami, plonami i pogodą, strzegł grodu i dbał
o dobrobyt. Wg południowo-słowiańskich legend Żmij wchodził w związki z
kobietami, z których rodzili się synowie o nadzwyczajnej sile i
zdolnościach...

Niestety te rodzime legendy o smokach nie utrwaliły się w świadomości
przyszłych pokoleń, ponieważ we wczesnym średniowieczu Europa została
zdominowana przez tradycję i symbolikę kościelną. Setki średniowiecznych legend
i obrazów, które ukazują smoki jako te złe, powstały w ramach sztuki kościelnej,
która miała cele propagandowe. Sztuka i legendy posłużyły wtedy jako media
kreujące oficjalną wersję ówczesnych wydarzeń, dlatego tak wiele legend o
smokach ma jeden i ten sam schemat. Podobnie jak szukamy dziś prawdy o świecie w
mediach alternatywnych, możemy odszukać prawdę o tamtejszych wydarzeniach w
mniej znanych legendach, ludowych przekazach, lokalnych zabytkach i kościołach.
Wystarczy spojrzeć na to wszystko od nowa. Mamy w Polsce miasta związane ze
Żmijem, z których pochodzi wiele legend o smokach, np. miasto Żmigród. Pośród
legend można łatwo rozpoznać te "oficjalne", oparte na podobnym wzorcu, w
których smok zostaje pokonany włócznią przez świętego albo podstępem przez
szewca. Ale są też legendy emanujące kompletnie inną energią - jak np. legenda o
powstaniu Żmigrodu:
Trzeci tekst w kolejności, 'Legenda o Baryczy i Żmigrodzie'

A teraz kilka przykładów, jak wizerunek smoków został przekłamany, a także
wepchnięty w dogmaty i baśnie o złych potworach, zionących ogniem i zjadających
ludzi.

Okres pokonania smokow w Europie nierozerwalnie splata się z początkami
kościoła we wczesnym średniowieczu. Opowiadają o tym obrazy i legendy wykreowane
przez kościół. Choć nie można traktować ich dosłownie i należy z nich czytać
między wierszami, warto odnaleźć w nich strzępy prawdy. 

W najbardziej znanych europejskich legendach o smokach, to "święci"
kościoła zabijają i pokonują smoki. Na przykład znany wizerunek św. Jerzego,
który do dziś funkcjonuje na obrazach i herbach jako zabójca smoka. Co ciekawe -
wg legend i zapisów kościelnych, święci pokonujący smoki często piastowali
wysokie stanowiska kościelne, byli założycielami wielkich opactw w miejscach, z
których uprzednio przegnali smoki; odegrali ważną rolę w "nawracaniu" Europy we
wczesnym średniowieczu - żyli między 1 a 7 wiekiem. A jak już nieraz historia
pokazała, niekoniecznie "święci" to prawdziwi święci, zwłaszcza Ci na wysokich
stanowiskach. Nie pierwszy raz też religia wypacza naszą wrażliwość, stawiając
przemoc jako wzór świętości.

Cały ten proceder wymordowania smoków został nazwany "chwalebnym
smokobójstwem". W Europie jest kilkaset legend o mordach smoków - to pokazuje
ogromną skalę tego zjawiska.
Ważniejsze przykłady świętych pogromców smoków zebrane są w tym artykule, a
wśród nich są biskupi i papieże:



Jest tam wspomniane, że o smokach pisali nawet najważniejsi ojcowie
kościoła, ale z czasem opowieści o smokach przeniesiono w świat legend i symboli
religijnych.

W średniowiecznej sztuce, obrazach i księgach są tysiące przedstawień
przypominających różne smoki, węże, wielkie gady. Warto zwrócić uwagę na obrazy
ze świętymi pokonującymi smoki. Zauważyłam, że w gronie tych świętych znalazły
się też dziewice, które wg legend nie tyle pokonały smoka, ale obłaskawiły,
oswoiły go. Często też pokonanie smoka ukazywano jako cud zamknięcia mu ust,
którego dokonywali "święci". Oto ciekawsze przykłady:

Papież Sylvester I, żył w 4 wieku. Obraz pochodzi z 14 wieku:

Święte kobiety i smoki: Marta z Betanii (1 wiek) i Małgorzata z Antiochii
(4 wiek) przedstawione w średniowiecznych księgach:
Ich smoki były ukazywane z zatkanymi ustami fragmentem szaty/ sukni.
Widocznie bardzo chciano odstraszyć i odciąć ludzi od tego, co płynęło z ust
smoków. Myślę, że ten przykład zabawnie obrazuje to, co sam nieraz mówisz - że
"coś zostało ubrane w..." :)
Ciekawa jest legenda o św. Marcie, przyjaciółce Jezusa, która przybywając
do Francji, oswoiła wodnego smoka, ale ludzie przestraszyli się i zabili go.
Potem jednak zrozumieli, że postąpili źle, bo smok nie próbował z nimi walczyć.
W Prowansji jest silna tradycja związana z tą legendą, miasto Tarascon powstałe
na jej cześć i dużo rzeźb tego smoka w najstarszych kościołach.

Inne przykłady smoków w dawnej sztuce:

Fresk w kościele z 11 wieku. Podobno to scena Apokalipsy, której symbolem
jest czerwony smok. To tym ciekawsze, gdy już dziś wiadomo, że apokalipsa
dosłownie oznacza odsłonięcie, ujawnienie.

Wizerunki kobiet "uwiedzionych przez smoka" w średniowiecznych kronikach:

W wielu średniowiecznych księgach gatunki smoków (a także inne
stwory, gady, mutanty, pół-zwierzęta) były opisywane i przedstawiane dosłownie
jak w atlasie zwierząt:

Powyższy link pokazuje jak jest tego mnóstwo, zwłaszcza w starych księgach
i kronikach. Istnienie smoków było faktem dla kronikarzy i historyków aż po
renesans. Potem ostatecznie pozbyto się tych niewygodnych faktów, uznając je za
baśnie i fikcję. I tak do dziś nauka wspiera religię w jej fałszerstwach i
wybiela tamte wydarzenia, mówiąc, że po prostu legendy chrześcijańskie zastąpiły
tradycję słowiańską.

W temacie różnorodności istot ciekawe są kroniki niereligijne - np.
podróżnicze, dawne atlasy, encyklopedie.
Jedną z ciekawszych jest "Księga cudów" (Book of Malvers, co znaczy bardziej księga
fenomenów, dziwów) wydana w 1300 roku, ukazująca różnorodne stworzenia i rasy na
ziemi opisane przez znanego podróżnika, w tym również smoki:

Opis autora do tej ilustracji:

"Smoki jak bajeczne stworzenia.
Króluje
tu Kogachin, syn Wielkiego Chana (chodzi o Chiny)
. Są tu wielkie i
wspaniałe węże. Wszyscy tu patrzą na te cuda, tak właśnie są one grube i
masywne. Naprawdę długie na 10 kroków, w obwodzie na 10 przęseł, największa
głowa, oczy trochę większe niż chleb, a usta tak duże, że połknęłyby człowieka w
całości. Ich ogromne zęby są tak silne i mocne, że nie muszą bać się żadnego
czlowieka ani zwierzęcia. Są też mniejsze, na 8 lub 5 kroków. Są więc one bardzo
duże, grube i ciężkie. Myśliwym udało się je złapać kilka razy, zastawiając
pułapkę przy drodze - metalowe kolce, o które smok się potyka i rozcinają mu
brzuch. Wtedy natychmiast uwalnia się żółć, która jest cudownym lekarstwem,
wysoko ceniona w tych krajach."

Jak widać, opisy podróżnika Marco Polo wcale nie są bajkowe, ale bardzo
konkretne. Sceptycy oczywiście poddają jego opowieści pod wątpliwość, ale sądzę,
że z pewnością więcej prawdy odnajdziemy w książce podróżniczej niż religijnej z
tamtych czasów. Po za tym jest wiele zbieżności opisów Marco Polo z azjatyckimi
kronikami, co potwierdza jego wiarygodność.

Inne ilustracje z tej księgi:
Widać wśród nich różne społeczności: takie, które zajmują się handlem,
wykorzystują władzę, religię i niewolnictwo oraz takie, które prowadzą rajskie
życie blisko natury, wody, mitycznych zwierząt i smoków. Fascynujące są też
opisy tych wolnych, pozytywnych społeczności. Pojawiają się m.in. wątki, że w
tych grodach zawsze panuje idealna pogoda, nigdy nie jest ani za gorąco ani za
zimno. Warto podkreślić, że nie wszystkie opowieści w tej księdze są tak
"baśniowe". Wiele z nich ukazuje codzienne życie ludzi i zwierzęta, jakie
znamy:
To potwierdza, że ludzie, zwierzęta oraz "stwory" żyli wówczas obok
siebie.

Jest jeszcze trochę późniejsza, nieco podobna księga - francuska
encyklopedia "Sekrety historii naturalnej", gdzie również są bardzo podobne
wizje grodów ze smokami, mitycznymi zwierzętami i niestety znowu polowania na
smoki. Przy ilustracjach są opisy mówiące, że smoki strzegły skarbów grodu,
odstraszając zachłannych przybyszów i kupców:

Dziękuję Ci za te informacje, dzięki którym zaczęłam lepiej rozumieć, czym
jest ta sztuka i skąd ta mroczna luka i uwstecznienie w średniowieczu.
Spojrzenie na te obrazy i legendy właściwie jak na propagandę na temat
ówczesnych wydarzeń układa wszystko w spójną całość. Rozwój świadomości na
początku naszej ery uwolnił pewne piękne istoty i ruchy, a system i religia
próbowały odciąć nas od tego przy pomocy władzy, walki a przede wszystkim
poprzez zafałszowanie prawdy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

DIAGNOZOWANIE LUDZI I KOLEJNE POTENCJAŁY ADEKWATNE DO SYTUACJI NA ZIEMI .czym się zajmuję

przepowiednie dla polski 2015-ostatni argument -prawda o smoleńsku

przepowiednia z 1849 roku przez Ludwika Roccy - dotyczące świata i Polski

ISLAMIŚCI - WOJNA ,TERRORYŚCI ? CZY POKAZANIE NAM PRAWDZIWEGO OKUPANTA oraz lekcja pokory dla Pawła Kukiza

rozmowa z anunnaki o kontroli umysłów nibiru ,ziemi ,strażnikach wolnej woli

30 września Ratunek dla Europy - nadzieja dla europejczyków to Jedność i zrozumienie działań Rosji -przekaz od istoty z ORIONA

PLAN ZŁA-OKUPANTA NA WRZESIEŃ I RESZTĘ ROKU - UPADEK BANKU I PODKRĘCENIE SPIRALI NIENAWIŚCI DO ISLAMISTÓW oraz jak ochronić się przed tym absurdem

analityk Jacques Baud o Ukrainie -prawda która szokuje - Usa,Unia w roli niszczenia kraju

UPADEK EUROPY DLA RATOWANIA DOLARA CZY WYBAWIENIE I TEST WIARY DLA EUROPEJCZYKÓW?